Najważniejsze to postępować zgodnie z własną strategią i nie brać pod uwagę temu podobnych objawień.
Owszem, nad niektórymi warto się pochylić, gdy są merytorycznie uzasadnione, aczkolwiek własne doświadczenie jak i nabyte przez lata inwestowania wyczucie rynku, które nie raz nie dwa pozwoliło osiągnąć ponad przeciętną stopę zwrotu, powinno być w tym wypadku pierwszoplanowe, inaczej można się pogubić i stracić okazję jak i kontrolę nad rynkiem.
Reasumując, od kilku lat postępuję zgodnie ze swoim sumieniem i póki co dobrze na tym wychodzę.
Dodatkowo nabyte doświadczenie nie raz nie dwa utwierdziło i nadal utwierdza mnie w przekonaniu, że nie ma bezinteresownych wpisów, każdy niesie za sobą jakiś emocjonalny przekaz...
Pozdrawiam oraz sukcesów inwestycyjnych koledze życzę :))
PS. Najgorsza w tym wszystkim (na takim forum) jest jakaś dzika zawiść o to, że ktoś nie daj Boże może zarobić więcej ode mnie, a najlepiej jakby jak najszybciej wszystko stracił.
To jest chore.