Ale nie piszemy o zarządzie i dyrektorach, którzy dostali za 0 zł, tylko o szarych trybikach korporacyjnych, którzy kupili za 30,60 zł.
Swoją drogą to pięknie pokazuje, jak firmy „dbają” o pracowników.
Pracownicy powinni dostać pakiety akcji za 0 zł w ilości zależnej np. od przepracowanych lat, a nie płacić własnej firmie za możliwość ich nabycia...
Niech byłoby to nawet 10 darmowych akcji - a większość pracowników odebrała ten gest bardzo pozytywnie, jako pozaplacowy benefit.
A tak jest dokładnie odwrotnie - pracownicy mogą co najwyżej czuć sie zrobieni na szaro...
Cóż, zarządzanie pracownikami w Polsce faktycznie często jest na etapie XIX wieku.