tu niestety tylko księgowe cuda się dzieją, szkoda bo spółka radzi sobie dobrze i gdyby tak zarząd działał na korzyść spółki a nie wykonywał rozkazy karka to zapewne bylibyśmy już około 10 zł. Mając tyle kasy w takich czasach powinno się szukać okazji na rynku - przejęcia, inwestycje a nie ładować dziesiątki baniek w Boryszewa...
No cóż ale co można zrobić jedynie zmienić spółkę, żałuję bo już z dwa lata temu chciałem to wywalić i kupić KGHM ale z sentymentu trzymam a tu coraz niżej szorujemy, cena 2,xx to już kpina ale roman swoje ugra za pół lub za rok dowiemy się o co chodziło. Ale ciekawe czy przy 1,xx czy wyżej. POZDRAWIAM!