W różnych serwisach można przeczytać WSZYSTKO.
Że G6 (Gang of Six ;) ) zacznie zawijać do Gdańska lub do Gdyni.
Nie dajmy się zwariować.
G6 zawinie do Gdyni.
Gdańsk strzelił sobie w kolano zapraszając G6 a potem odmawiając współpracy.
Gdynia miała okrutnego pecha z powodu kolizji i skasowania 2 suwnic nabrzeżowych.
ALE!
Gdynia może przyjąć g6.
A Gdańsk nie.
Ot i cała historia.
Dla całości rynku - wiadomość BARDZO pozytywna.
Rozwój Trójmiejskich portów będzie zrównoważony.
Wygrywamy 2 razy.
(Jestem z Trójmiasta :) )