No właśnie... Spokój, cierpliwość, merytoryka i po latach wszystko się w końcu zgadza i zysk duży też styka... A jak po drodze się napatrzy człowiek na tych spekulacyjnych skoczków, co kupują za 5 w euforii, sprzedają za 2 w panice i później płaczą, że strata i bananowa republika i ruletka, to tylko współczuć tym, którzy przez ten bełkot trolli i panikarzy sami ulegają i ze stratą oddają już kupione akcje miliarderowi w śmiesznym wezwaniu za ułamek wartości obecnych i przyszłych biznesów GRENEVIA... Pozdrawiam młodych i starszych, którzy wiedzą, że nie zarabia się sprzedając 10 za 2 :)