Witam,
Nie jestem opłaconym naganiaczem.
Nie wiszę na haku.
Jestem normalnym inwestorem (nie będę się chwalił ile zarobiłem i jaką ilość posiada)
Jak każdy akcjonariusz który posiada akcje nie obrzydzam innym ani nie martwię się o cudze pieniądze.
Jak ktoś uważa, że za drogo to wysiada ja jadę dalej.
Jak spadnie oczywiście dokupię.
Korekty były, są i będą, taka specyfika giełdy.
pozdrawiam wytrwałych