Po obrotach i kursie widać, że fundy wyczekują, a Ulica nie lubi niepewności i realizuje groszowe zyski. Jeśli nie pojawi się do końca dnia komunikat że nie zapłacili, w przyszłym tygodniu wrócą fundy i będziemy się powoli witać z 4 z przodu.
Osobiście nie wyobrażam sobie, żeby podpisali aneks mówiący o wzroście ceny o 38 milionów i się teraz wycofali. Już poprzednio Famur komunikował, że ostatnie przełożenie transakcji miało związek z zamierzonym podniesieniem ceny.