Zjazd jest dlatego że nie ma wyników. Ten rok jest ciężki dla spółki. Mają stałe przychody, z kwartału na kwartał powiększają zyski ale są to male kwoty rzędu do 100 tys na kwartał. Widać że spółka próbuje wejść na rynek prywatny z produktami o dużej marży bo widzi co dzieje się w NFZ. Sprzedaże robotów sie opóźniają ze względu na opóźnienia w wypłacaniu KPO. Uzyskanie tych środków wiąże się z wieloma formalnościami ktore zajmują czas. Moim zdaniem jesli uda się sprzedać jakieś roboty w tym roku to będzie to 1 szt. lub dwie i to pod sam koniec roku ze względu na te opóźnienia... Za to pierwsze półrocze przyszłego roku może być bardzo ciekawe. Środki z KPO beda musiały być sporzytkowane do połowy przyszłego roku i wtedy placówki posiadając już te środki rusza na błyskawiczne zakupy. Przy kilku komunikatach sprzedażowych w stosunkowo krótkim odstęp czasu może znacznie podbić kurs akcji przyciągnąć wielu akcjonariuszy i wchłonąć te akcje które ktoś musi się pozbyć. Irytujące jest to że tak długo trzeba czekać na to żeby spolka w końcu powróciła na dobre tory i mogła kontynuować dokładanie do pieca.