jest w tym coś ostry, bo często tak miałem. Przykładowo postawiłem na Polsat Cyfrowy w okolicach 22zł. w grudniu przed świętami i dobierałem do portfela 22tys akcji i wszystko było zgodnie z planem aż tu nagle po południu jak walnęło w dół to spadło prawie 10% i na zamknięciu było poniżej 21zł. :)
Z PKN też miałem podobną przygodę, że po zakupie akcji w okolicach 60-61 zł. walnęło kilka godzin później parę złotych w dół i jeszcze w następne sesje spadek był kontynuowany. :)
A z CCC to już w ogóle miałem zonka jak otwierałem po 117 i spadło do 109 w tym dniu.
We wszystkich przypadkach wystarczyła cierpliwość i kurs straty odrobił i dałby pieknie zarobić.Ale jak zaczynają się te forumowe czarnowidztwa to zaraz człowiek zwraca na to uwagę i przy podbitce ucieka. zamiast trzymać. cierpliwie bo inwestycja była na bazie fundamentów więc nie było powodów do paniki. :)
Najbardziej żal mi CCC które dziś dałoby 30zł. zarobku na jednej akcji a było tego w portfelu 2500sztuk. Jakiś wielki brat nas obserwuje :)