Np w Polsce szacuje się , że na z ok 4 mln sprzedanych kartidży na wysypiska trafia ok 3,5 mln , ok 10 % z 4 mln udaje się tylko odzuskac , więc na tym polu przynajmniej u nas jest wiele jeszcze do zrobienia.
Obecnie spółka z rynku pozyskuje ok 3,5 mln pustych kartridży ( nie tak dawno było to ok 1,5 mln) , z tego na swoje potrzeby wykorzystuje ok 30 % , czyli do sprzedania zostaje ok 2,5 mln kartridźy do napełnienia , swój nadmiar planują skierowac na chłonny rynek chinski , gdzie zapotrzebowanie na tego typu produkty jest bardzo wysokie , firma która chce zaistnieć z zamiennikami na rynku zewnętrznym , musi pozyskać puste w celu ich napełnienia , nie może produkować własnych a to ze względu na zastrzeżony wzór patentowy , ale napełniać jak najbardziej.
To tak w wielkim skrócie.
Pzdr :-)