Dodam tylko dla niedowiarków, którzy piszą, że Kwiatkowski sypie akcjami. Tylko przez ostatni tydzień (5 sesji, bez dzisiejszej) sprzedano prawie 1 400 000 akcji a Kwiatkowski razem z panią Monika mieli około 900 000. Gdyby więc sypali już dawno skończyłyby się im akcje...
Tutaj jest dokładnie coś innego, akcje są sukcesywnie skupowane. Gdy jakiś drobny inwestor zrezygnuje z 5-10tys akcji to natychmiast są odbierane.
Podejrzewam, że akcji w wolnym obrocie (FF) jest niewiele więcej niż wystawionych na S (łącznie z tymi 100tys na 30zł)