Rozumiem, ze poproszono lub zaplacono za stawianie kciukow w dol przy wpisie dotyczacym artykulu w venturebeat, uznanym na swiecie portalu. To wyglada jak stawianie kciukow w dol przy recenzji gamespot wersji PC, ktora okazala sie z perspektywy czasu jedna z najbardziej trafnych jednak nie na reke ekipie z CDP. Tym, ktorzy maja watpliwosci proponuje pogooglowac i zobaczyc, jak wielki syf zrobil sie wokol CDP na swiecie i jak bardzo jada na youtubie po tej firmie i po grze. Dla tych co maja watpliwosci niech sobie uswiadomia, ze wciaz Cyber-niewypal jest niedostepny w sklepie cyfrowym Playstation. A od „udanej premiery” (tak o niej powiedzial CDP) minely juz prawie 2 miesiace (Zarzad CDP walczyl do ostatniego dnia aby poprawic konsole ale jednak nie zabraklo dni tylko miesiecy - klamstwo goni klamstwo).