Dzięki za przypomnienie.
Moim zdaniem, tak kara nie wstrząśnie wynikami spółki.
1. Jeśli dojdzie (po zakończeniu postępowań, kolegium, sądy, odwołania, itd), to nie będą to takie pieniądze.
Spółka ma tez swoich prawników, a w "budowlance" to typowe.
Zabawa sądowo-odwoławcza zajmie dużo czasu, a Urząd Gminy wystawił żądania z nieba, licząc, że coś ugra.
To normalne.
2. Nadal twierdze (a jest to już drugi raz), że kros sprzedaje akcje.
Wczoraj było to ok 3k, a poprzednio 2k.
To normalne.
Ps. Oczywiście nie jest to przyjemna informacja, ale bardziej bym się martwił gdyby ilość budowanych i sprzedanych, lokali zaczęła się zmniejszać.