Pudruja trupka od początku roku aby podbić kurs co im się już udało prawdopodobnie pod ostatnio dopuszczone do obrotu ich akcyjki aby w miarę dobrze z nich wyjść ale bilansu nie oszukają a tam nadal ujemne kapitały własne i praktycznie znikomy spadek zadłużenia który już dawno kwalifikuje spółkę do postawienia jej w stan upadłości. Bajki o ich ekspansji zagranicznej są tak śmieszne że je pomijam bo niby za czyje pieniądze plus do tego zła sytuacja w branży gastronomicznej. Nawis podażowy jak sądzę jest zacny i cierpliwy czekający na lekkie podbicie.