Co nie zabije to wzmocni. Trzeba przyznać, że spółka sporo przeszła i przetrwała. Od wydarzeń o których pisze Car, przez aferę taśmową, kryzys na rynku reklamy, duży spór z AxelSpringer na kilka mln EUR (chyba chodziło o to, ze T.Lis wyciągnął ludzi z Wprost), po zamknięcie Wprost w zeszłym roku. To tak z pamięci, a jest tego więcej... Spółka jest trochę dla odważnych inwestorów bo „pazura” jej nie brakuje. W biznesie często im większe ryzyko, tym większa szansa na wysoki zysk. Jak już pisałem, nadal uważam, że ta spółka jest tania i daje szanse na pomnożenie kapitału. Początek roku był udany. Czekamy na kolejne dobre wieści. I na dalszy skup akcji