Sprzedał akcje po 12 zł w debiucie. Przez te 14 lat spółka nigdy nie osiągnęła ceny z IPO i szkoda mu kilka tysięcy złotych na animatora. To się nazywa szacunek do inwestorów, którzy wyłożyli prawie 15 milionów złotych w rozwój firmy, a teraz nie mają nawet jak wyjść z inwestycji. Pomijam fakt, że niektórzy cały czas wierzą w firmę...
Moim zdaniem spółka ma najgorszy czas za sobą, plus dla zarządu za wczesne wyjście z galerii. Teraz czas na fundamenty i budowę wartości firmy i... podpisanie umowy z animatorem!!!