A ja sobie ostatnio wymyśliłem nową teorie odnośnie OFE. Jeśli było by tak że do nowego tworu przeniosą akcje i np. przenosząc "moją " (wiadomo że nigdy faktycznie moja nie będzie) kasę przeniosą teoretyczną kwotę z wyceny a faktycznie będę teoretycznym właścicielem tych akcji to korzystnie było by aby giełd i wyceny w momencie operacji były zdołowane bo mniejszą opłatę za przeniesienie by zabrali a potem niech sobie odbija.