1/ "wybiera się ktoś do karpacza i mógłby podpowiedzieć premierowi jak podnieść giełdę przed reformą ofe ?"
2/ "pomijając opłatę to reforma ofe to potrzebne rozwiązanie dla giełdy ale jest problem z przekazem że "głównym" :) jej celem jest zniesienie niepewności z giełdy przed startem PPK (w/g mnie)
uważam że aby do końca znieść tą niepewność to powinien powinno być zadeklarowanie przez rządzących że ewentualne pakiety akcji przekazane z ofe do zus nie będą upłynniane przez giełdę ze względu na potrzeby wypłat z zus w najbliższych latach można by zadeklarować na przykład że skarb państwa będzie co roku wykupywał te akcje od zus za kasę np z dywidend od spółek skarbu państwa"
Zmień mentalność, wybierz się sam do Karpacza i powiedz Premierowi, że w tym kraju głównym problemem jest to że twoje pieniądze - twoja własność mogą się stać w każdej chwili pieniędzmi publicznymi własnością Skarbu Państwa z woli tych których wybierasz.
Nawet ci, którzy mają Prywatny Kapitał Emerytalny (PKE) gromadzony przez lata w ciągu "NOCNEJ ZMIANY", o 1 w nocy, na mocy "woli narodu" nie mają 100% pewności, czy nie stracą go na rzecz "lepszego sortu" ekspertów" od zamieniania twojej własności na ich prywatny kapitał.
W Karpaczu byłem i więcej już się tam nie pojawię. Nie pojawię się, gdyż nie mam zamiaru słuchać monologów tych, którzy przez 30 lat żyją na koszt i kosztem tych, który pozwalają sobie na mówienie do pokolenia 30+ - "że ma POGLĄDY POSTSOCJALISYTCZNE".
A członkowie tego pokolenia siedzą cicho, milczy i słuchając tych postkomunistycznych sierot.