Mroczneśredniowiecze: Nie nie piliśmy zielonej herbaty, ani czarnej ani czerwonej, Z cytryną czy bez, z cukrem czy bez,Na ciepło czy mrożonej.Nawet z mlekiem nie piliśmy herbaty. Nie miałam także zaszczytu na spróbowanie w Twoim towarzystwie innych naparów. A skąd to wiem, to już tajemnica moich fusów. Małostkowość nie prowadzi do perfekcjonizmu. Dla osoby która dązy do perfekcji nigdy nic nie jest dość perfekcyjne i perfekcjonista nigdy ale to przenigdy nie osiągnie celu do którego dąży czyli jak to nazywasz perfekcji. Jest to stan nieosiągalny a tym samym nie może być efektem, czy rezultatem małostkowości. Perfekcja to stan idealny który nie istnieje dla perfekcjonisty ponieważ zawsze jest on z czego niezadowolony. To takie proste przecież....
Więc powtarzam : nie jest możliwe że małostkowość prowadzi do perfekcji. Małostkowość prowadzi do upierdliwości i pogubiena/ zatracenia istoty rzeczy. Osoba małostkowa skupia się na szczegółach i w rezultacie traci wątek. Dzieje się z nią jeszcze milion innych rzeczy ale istotnym tu jest że zatraca się w szczegółach. Dlatego właśnie Mrocznesredniowiecze nie umiesz i nie zobaczysz przyszłości.Nawet prawdopodobnie nie zrozumiesz tego co piszę. Twoja małostkowość sprawia po prostu że nie widzisz rzeczy które leżą przed tobą jak na dłoni. W rzeczywistości, choć myślisz że jest inaczej, Ty patrzysz nie na całość, Ty patrzysz na paznokcie dłoni która pokazuje Ci wszystko.
Możesz sobie mnie dalej próbować obrazić pisząc że " ja/ Baja" to "bełkot". Daruję Ci to bo widzę że potrzebujesz chwili by to zrozumieć. Zrozumienie będzie dla Ciebie także bardzo trudne ponieważ osoba taka jak Ty, uważa że to co jest niezgodne z jej postrzeganiem jest głupie, niepotrzebne i wyłączne zaśmieca świat psując Twój ład który uważasz za jedyny właściwy.