Mnie Bowim już wymęczył w 2021 roku, w momencie jak fundusz wychodził w lato po rekordowych zyskach czym uwalił kurs i doprowadził do tego, że musiałem czekać rok, aż w końcu udało się zarobić te 50-75%:)
Przyznam się, że nie wiem co mnie podkusiło żeby wchodzić w kwietniu skoro wiedziałem że wyniki będą gorsze. Chyba jakaś nostalgia:) Problem z tym, że mając akcje Cognoru nie czuję takiego dyskomfortu jak w przypadku Bowim. Z jednego ważnego powodu - oni tam naprawdę dużo inwestują w rozwój i nawet chwilowe obniżenie zysków mnie nie niepokoi, a nawet wręcz cieszy bo traktuje to jako okazje do dokupienia.
Dlatego jak jeszcze na dokładkę widzę tutaj jakieś dziwne ruchy z kapitałem rezerwowym, to już mnie naprawdę zaczyna to do pasji doprowadzać, bo przypomina mi się sytuacja z 2021 roku i przed oczami mam rok wiszenia. Teraz postanowiłem po prostu trochę wyprzedzić fakty i wyjść szybciej.
Może jeszcze wzrośnie, nie mówię że nie, ale ja dołączę znowu tym razem w dołku po dywidendowych spadkach:)
Ten hajs z Bowima przeznaczyłem na mocno ryzykowna spółkę gdzie jest gra pod jedno wydarzenie na zasadzie wóz albo przewóz. Zobaczymy co z tego wyjdzie:)