Forum Giełda - K.Kolany
Sedno tkwi w tym, że tak naprawdę trudno określić kiedy realna gospodarka osiągnie dno kryzysu czy też recesji. Giełda może osiągnąć takie dno szybciej i z wyprzedzeniem zacząć rosnąć. W pozytywnym wariancie w tym roku. Nawet jeśli trend na giełdzie się odwróci to spółki z branż potencjalnie dotkniętych przez kryzys najbardziej (a taką jest budownictwo i pochodne) mogą zniknąć z giełdy - po prostu zbankrutować. Stopniowo odszedł jeden czynnik ryzyka, mianowicie obawy przed dalszymi stratami z opcji walutowych. Na jak długo, trudno jednak ocenić. Generalnie jestem zwolennikiem teorii, że akcje należy kupować w czasie trwania hossy, gdy tworzą nowe szczyty - miesięczne, kwartalne, roczne itd. W trakcie bessy należy natomiast czekać na zmianę trendu. Ewentualnie po tak dużych spadkach gdy indeksy spadły już o 70%, rozsądnym podejściem mogłoby być stopniowe uśrednianie, tzn. np. rozłożenie zakupów akcji np. na pół roku i co miesiąc powiększanie portfela o 1/6. Zamiast kupować w ofercie publicznej można kupić akcje już na rynku, w bessie ceny debiutów zwykle nie są dużo wyższe. Bardzo często emisje nie dochodzą zresztą do skutku z powodu braku popytu.
  • Bowim Autor: bowim
  • Re: Bowim Autor: PawelRejczak