Becker miał jednak sporo problemów w życiu prywatnym i cały majątek roztrwonił. Aktualnie tonie w długach, a już w czerwcu 2017 roku sąd w Londynie uznał go za bankruta. Były tenisista nie był w stanie pokryć zobowiązań wobec wierzycieli. Jego długi sięgają ponoć aż 55 mln funtów. Gdy dwa lata temu przyjechał na Wimbledon, zasłaniał się immunitetem dyplomatycznym, by uniknąć postępowania sądowego w Wielkiej Brytanii. Przedstawiał się jako attaché Republiki Środkowoafrykańskiej przy Unii Europejskiej. - Paszport był fałszywy, a numer seryjny sugeruje, że to jeden z dokumentów skradzionych w 2014 roku - komentował wówczas Cherubin Moroubama, szef biura Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Środkowoafrykańskiej.