Jak zawsze chcą między sobą słupki przy względnym spokoju i stabilizacji udowodnić chwilowo komukolwiek naiwnemu, że coś się rzekomo zmienia i powinien ten naiwny im po zaniżonej cenie oddać swoje akcje po np. te 3,18 PLN żeby po kilku dniach czy ile tam czasu upłynie znów odsprzedawać innym po 3,3 PLN i zarabiając i odbierając w koło to samo maglować próbując męczyć tych, którzy niby się mają w ich mniemaniu zmęczyć trwaniem kursu na określonym poziomie, choć przecierz to wada napalonych spekuskoczków, a inwestorzy długoterminowi z Allianz czekają nie patrząc na kurs przecież i ewentualnie dobierając troszkę czasem... Pozdrawiam rozbawionych tą dziecinną grą nieudaczników :)