nie ma za co ! - najważniejsze ,że mimo wszystko większość forumowiczów na tym wątku jest naprawdę spoko !
a co do "warszawki "...." Na wyjeździe były ze mną dwie rodziny warszawiaków które cały pobyt narzekały - a to do baru za daleko , a to woda w basenie za zimna , a to jedzenia za mało mając taki widok za oknem .".....no cóż ja mogę dodać , hmmm?
naprawdę nie chcę drażnić Emeryta, ale jadę ci ja sobie spokojnie przez Legnicę , a tu w radiu mówią o tym ataku w warszawskich Markach jakiegoś świra na zupełnie obcą kobietę - no już napadnij i okradnij jak już nic innego nie umiesz, ale ciąć od razu nożem po twarzy , szyi ...to naprawdę na to trzeba chyba żółte papiery mieć .... jeszcze nie dojechałem do Lubina , bo teraz robią tam nową S3, a tu znowu w Radiu Zet mowa o Warszawie-Ochocie i pijanym ojcu , który pobił 9 letniego syna - matka też pijana ( oboje mieli po 3 promile alkoholu ) i też pobita !!!!!...........
no Emerycie , wybacz, ale jak ja mam coś pozytywnego o warszawce napisać , no jak ???...jak tam dźgają nożem, chleją na umór tak ,że dziecko boso ucieka na ulicę !
ja rozumiem ,że Warszawiacy są wkurzeni na wszystkich , na Krakusów, bo to co ci drudzy wylewają do Wisły , Wy- ci pierwsi potem spijacie, ale przecież dlatego jeździcie masowo do Zakopanego by się odegrać na Krakowie - sam widziałem "warszawkę" jak w Tatrach mikcjowała do strumyka...a jakie mieli zadowolone twarze !
nie macie za zdrowej wody czy powietrza w stolicy , ale skąd się biorą te patologie - jak za mało jodu w żywności macie , to przecież można kupić taką sól jodowaną ...albo jakiego liścia...