Wszystko jest jak najbardziej do sprawdzenia i wyjaśnienia, co służbom z odpowiednimi uprawnieniami nie powinno nastręczać zbyt wiele wysiłku i pracy. Albo wyjaśnią i powiedzą, że wszystko jest ok, albo wręcz odwrotnie.
Wg mnie nie ma najmniejszego problemu by to zrobić. Problem tkwi w woli działania i możliwościach w Polskich warunkach przeładowania niektórych organów ilością prowadzonych spraw.