Automat dostawia na bieżąco określoną liczbę sztuk akcji. Wygląda jakby faktycznie próbowali postawić spółkę pod ścianą o emisję. I wygląda że się już z tym zupełnie nie patyczkuja i nie czają. Wszyscy widzą automat, bo wszyscy mają widzieć. Spółka też. Na zasadzie nie puści y dopóki mam nie dacie akcji w emisji. A spieszy im się! Zobaczy kto wygra wojnę nerwow