Panie prezesie w końcu!!!! Jakże inaczej ogląda się spotkanie z człowiekiem, który chociaż coś ma do powiedzenia, a nie zbłąkany przytakuje rozmówcy. Mamy duży potencjał, jest Pan dobrze znany w świecie biznesu. Musimy zacząć to wykorzystywać. Szacunek dla Pana , że jednak postanowił Pan zmienić podejście do tych „rozmów” i jest ona dużo płynniejsza i duuuuuużo ciekawsza niż poprzednie. Jeszcze tylko zacznijmy pokazywać zyski dla akcjonariuszy……