Tak, tak. "Globalne firmy" pchają się drzwiami i oknami żeby nabyć upragniony PCR, a prezes spółki walczy rękami i nogami żeby nie oddać towaru za tanio i wypłacić akcjonariuszom siwitą dywidendę jakiej jeszcze GPW nie widziało. Pisząc o bzdurach na forum ciebie czytelnik miałem na myśli w pierwszej kolejności. Ochłoń.