Dnia 2024-03-11 o godz. 10:46 ~Krewny napisał(a):
> Santino piszesz teorię i nie znasz zasad funkcjonowania handlu wiejskiego.. Jeżeli mowa o wioskach i asortymencie Dina w segmencie mięsnym to akurat tutaj sprzedaż nie jest najlepsza gdyż na wsiach jest masę zakładów rodzinnych masarskich i konkurencja dla Dino jest ogromna. Dino wędliny i mięso najlepiej sprzedaje w miastach i miasteczkach a tutaj mówimy o ekspansji Biedry na wieś i zagrożeniach dla Dina. Samym alkoholem nie ujadą bo są sklepy tylko monopolowe jak np. Alkohole24h i inne... Jaki hurt mamy w Dino? 300 czekolad? Dla szkoły? Oki. Wszystko jako tako się kręci gdy nie otworzą Biedry obok Dina. A na wsiach niestety Biedrą obok Dina to klęska Dino. Ogólnie Dino to jeszcze wytrzymuje??? To i tak fenomen. Ale zyski zagrożone...
ja mieszkam na wsi, mamy dino, znam całą załogę łącznie z kierownikiem i pogląd wyrobiłem w oparciu informacje od załogi. Oczywiście,że dino jest w duzych i średnich miastach, ale procentowo gra toczy się o wsie. I zgadza się, jeśli biedronki powstaną przy każdym dino , to już będzie po balu.