Tak bywa czasami, że spółka stoi w miejscu pozornie "niezauważona" po czym przychodzi odpowiednie Espi i każdy chce ją mieć w portfelu, a wtedy właśnie zarabiają cierpliwi. Nie zmienia to faktu że zarząd jakiejkolwiek spółki ma instrumenty które kurs mogą animować, choćby symboliczne ale regularne zakupy insiderskie. W tym przypadku nie po to inwestowano w standardy BHP na poziomie UE, aby ukryć zyski, tylko widać, że rynek UE ( niemiecki ) jest mocno na celowniku spółki. Jeśli pójdą stamtąd regularne Espi o wartości rzędu kilku mln zł kwartalnie to jestem spokojny o przyszłość spółki.