przydałoby się, żeby tak skoczylo grosz do góry. Byłaby okazja, żeby mi dowalić, no nie? ;-)
A tak, doopa zbita. I pomyśl, gdybyś zamiast kupować wywalił wszystko wtedy gdy napisałem o mających nastąpić spadkach. Dzisiaj odkupiłbyś tyle samo i jeszcze kasa w kieszeni by została.
Boli, nie? :-D