Tak Wiesław teraz to już nie ma innego wyjścia. Jak do sądu spółka przekaże taką informację to na drugi dzień jest orzeczenie o układzie.
Specjaliści od brania kasy zastąpią innych specjalistów od brania kasy. Co więcej spółka odchodzącym członkom zarządu wypłaci pewnie po 500 tys. odprawy.
To się nazywa dymanie drobnych akcjonariuszy w świetle prawa.
No ale skoro są tacy co to lubią to co się dziwić :D