Największym problemem spółki jest prezes Gey i ciągle te same ryje w zarządzie.Oprócz brania grubej kasy z syfzgnity nic nie robią. Po prostu kolesiostwo i tyle. Nawet panią rzecznik Danutę Raczkiewicz - Chenczke ściągną z biotonu. I to cały problem tej spółki, zysk netto spada a koszty zarządu rosną. Tu nigdy nie będzie dobrze . Jak był Biedrzycki to inwestory uwierzyły że bedzie ok. i kurs tez pieknie rósł. Tu najlepszą informacja była by wymiana prezesa lub przejęcie, tylko tej drugiej opcji to chyba nikomu się nie opłaca.