miło, że mnie dobrze zrozumiałeś. Ja tak trochę sobie pokpiwałem. A wiesz dlaczego?
Bo generalnie ta s-ka w tej chwili ma najlepsze możliwości przynajmniej od kilkunastu
miesięcy.
Stopy w dół - wycena nieruchomości /a ma ich dość dużo/ w górę. W dół obsługa długu.
Będzie wzrost gospodarczy - wynajem w górę, więcej i drożej. Otrzymają /mam taką nadzieję/ pozwolenie na Białołękę i Wilanów. Zainwestują 320 mln E, przy zysku ok.20%
/a może większym/ daje to pokaźną sumkę. Kasę mają, mają z czego inwestować. Badziewie w Rumunii /straty rozliczone/ sprzedane....
A poza tym raczej na (80-90) % rynki w USA będą rosły - właściwie nie mają wyjścia - c/z jest ok 15 % niższe od tego w szczycie 5 lat temu /a wskażnik inflacji + lepsza restrukturyzacja biznesu etc./. W Polsce c/z ok 11 /dla WIG 20/ - śmiesznie mało przy tak
rekordowo niskich stopach. W St.Zj. te stopy są poniżej inflacji albo około - zatem zerowy koszt biznesu, jeszcze lepsze warunki ma Japonia, dobre ma Europa. Trwa to już bardzo długo i musi dać efekty pozytywne
Rentowność 10-ciolatek w USA jest b. mała - opłaca się zdecydowanie wchodzić na giełdę....
I co może zrobić spekuła? - trąbnąć sobie w d--ę, oczywiście trochę może namieszać, aż
sama dostanie w jajo krokodyle.
Co my możemy zrobić - oczywiście jeśli się nie mylę, co do najbliższego zachowania amerykańców - stopniowo dokupywać akcje. I to się może bardzo podobać spekule, że
aż się zleją,pzdr