Wyslałem oficjalne pismo, żeby mieć dowód że próbowałem przed wywaleniem do prezesa i polecam każdemu by to zrobił. (Łatwiej będzie mu przedstawić zarzuty we wrześniu)
Chodzi o to, że jeżeli audyd nie zostanie przeprowadzony pomijając fakt już tego za pewne lipnego kredytu to zadzialał na niekorzyść spółki tracąc kilkaset tysiecy złotych (na tyle wyceniane są firmy mające status spółki giełdowej)
To skutkowało również strata dla nas.
Właśnie mam zamiar zacząc bombardować firmę takimi listami faksami by potem pokazać że dałem im ponad miesiąc a oni nic sobie nie zrobili. Potem jak kazdy z nas złozy pozew w sądzie chłop nie wyrobi się z prawnikami.
Ale czekam jeszcze na raport z WZA dlatego fifarafaa jedno możesz powiedziec czy głowni akcjonariusze przyszli i czy mieli tyle akcji ile wykazywane jest w raportach?