Mysle, ze generalnie branza spozywcza ma duza przyszlosc w PL.
Z kilku powodow:
1. Latwe mozliwosci eksportu do krajow, UE. To wazne, bo zywnosc nalezy do dobr z najwyzszymi clami i zaporami administracyjnymi.
2. Stosunkowo wysoki udzial kosztow pracy, ze wzgledu na srednia mechanizacje. To znaczy, ze to, ze w PL pensje sa niskie robi roznice.
3. Dosyc mocne tradycje w tym sektorze.
4. Duza ilosc malych i srednich firm. To znaczy, ze jest miejsce do przejec i konsolidacji.
5. Europejczy zaczynaja byc bardziej price conscious, a to znaczy, ze siegna po tanszy produkt z PL, ktory ma szanse "zrobic marke"
Problem jest tylko taki, ze dobrze zarzadzanych firm jest w tym segmencie niewiele...bo zwykle to firmy w stylu: "Ja ze szwagrem i sasiad", a taki model nie ma perspektyw....