No nie takie "proste". Owszem, brałem powyższe wyjaśnienie pod uwagę, ale... jak to jest, że raz się podaje, że jest się posiadaczem i ma tyle, i tyle głosów na ewentualnym Walnym, a innym razem już nie. Najpierw pisze się, że Akcjonariusz posiada X (bezpośrednio i przez powiązane) a potem Akcjonariusz ma Y (tylko bezpośrednio?). Jak to co za różnica? Posiadaczem akcji danej spółki się było/jest lub będzie/nie będzie. Z każdego z tych punktów widzenia istotne może się wydawać (chyba, że się mylę) co ze swoim stanem posiadania robi Główny Akcjonariusz i Ojciec Założyciel (w jednym). Inaczej po co te wszystkie progi i podawanie komunikatów o ruchach osób zwanych potocznie insajderami. Rozumiem jednak, że "parkomat" na te "brakujące" walory owiany jest coraz większą tajemnicą. Coraz ciekawsze. 40 groszy + bilet/paliwo (np. z Tczewa xD) to póki co za droga "inwestycja" by takich rzeczy dociekać na miejscu.