Toć to elementarz.
Wzgledy podatkowe.
Kupuje i odsprzedaje sie po zblizonej cenie. Powiedzmy, ze kiedys kupiłem 10000 WDX po 1,9 (poczatek roku). Dzisiaj je odsprzedałem po 1,13. I dla uproszczenia odkupiłem po 1,13. Mam to samo, ale za to na koncie prawie 9000 PLN straty, ktorą moge odpisac od zysków na innych papierach. I tyle tej mądrości. Jeszcze czas na to do piątku. Dopóki to się nie skończy, nie ma szans na wzrosty (na spadki tak z powodów jak wyżej).
na innych spólkach te same wymiany. Na wielką skqale to uprawiał mistrz Karkosik przy pomocy groszowych emisji.
Wesołych swiąt