Najgorsze w tym wszystkim jest nasze prawo. Ten dziad minister sprawiedliwości zamiast zajmować się bzdurami powinien zrewidować kodeks handlowy. Odpowiedzialność zarządów i rad nadzorczych w praktyce nie istnieje a tymczasem wszyscy oni solidarnie powinni siedzieć w pierdlu. Polecam spisać sobie te nazwiska i jeżeli pojawią się gdziekolwiek indziej to od razu spieprzać ze spółki. Tylko tak można coś wskórać skoro ministerstwo ma wszystko w d..pie.