Dnia 2024-08-07 o godz. 10:04 ~Ola napisał(a):
> Chyba Votum się przeliczył w kwestii nowego źródła zysku.
Tak. Sytuacja obecnie wygląda tak jak na początkowym etapie pozwów frankowych i w sprawach o zwrot prowizji po wcześniejszej spłacie kredytu. Dopiero, gdy zapadły wyroki TSUE (m.in. wyrok TSUE z 2019 r. C-383/18), nagle sądy polskie o 180 stopni zmieniły swoje stanowiska (za co osobiście uważam, że powinny być wszczęte co najmniej postępowania dyscyplinarne wobec sędziów, ponieważ nie można wszystko (brak wiedzy i głupota) wytłumaczyć niezawisłością sędziowską. Obecnie w TSUE są trzy postępowania wszczęte po pytaniach prejudycjalnych złożonych przez polskie sądy w sprawach dotyczących SKD. Z czego prawdopodobnie w najbliższych tygodniach zapadnie wyrok w jednej z nich – sprawa C-472/23, który wywoła powtórnie – jak to już miało miejsce w przeszłości – ten sam skutek, że polskie sądu będą zmuszone zmienić swoje orzecznictwo. I oczywiście nikt nie poniesie za to odpowiedzialności, zwłaszcza w tych sprawach, w których zapadły już wyroki na niekorzyść konsumentów, a przecież można było chociaż zawiesić postępowanie krajowe i poczekać do momentu, aż wypowie się TSUE. No, ale oczywiście znowu wracamy do niezawisłości sędziowskiej….
Dlatego banki oczywiście jeszcze, póki mogą – będą przedstawiać swoje raporty uwzględniające wyroki, które zapadły w sprawach SKD przed rozstrzygnięciem TSUE. Ciekawy jestem tylko, czy z taką samą pieczołowitością będą udostępniać kolejne raporty obejmujące wyroki zapadłe po ogłoszeniu orzeczenia/orzeczeń TSUE, które jak dobrze wiemy od lat mają charakter silnie prokonsumencki.