Dnia 2021-12-28 o godz. 14:56 christopher1988 napisał(a):
> Skandaliczny bank.
>
> Zgodnie z nową ich praktyką zamykają tak po prostu - bez pisma, bez informacji, bez niczego - konta bankowe. Budzisz się i masz informację, że cały twój dobytek zgromadzony na rachunku bankowym, tenże bank zabrał i przelał na jakieś konto techniczne.. dlaczego ? ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Tak kliencie! jesteś dla nich przestępcą.
>
> Ponadto bank w sposób nieprawidłowy stosuje ustawę o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu oraz w sposób nieprawidłowy informuje o wszczętej procedurze powołując się jedynie na komunikat na internetowym koncie klienta. Nie ma telefonu z banku, zaproszenie do oddziału, brakuje korespondencji (listem poleconym za potwierdzeniem odbioru). Następnie bank tak po prostu bez jakiegokolwiek uzasadnienia zamyka rachunek bankowy i przelewa zgromadzone tam środki na rachunek techniczny czyli jest to nic innego jak kradzież tych że środków. Interwencja na infolinii skutkuje tym, że przelewają pod naciskiem środki na inny aktywny rachunek klienta co od razu nasuwa pytanie: to co to za procedura ochrony Klientów banku ? skoro wystarczy telefon aby odzyskać pieniądze (bo oczywiście rozumiem, że zamknięcie rachunku to uzasadnione podejrzenia bycie sponsorem terrorystów) ? Zatem do działań tego rodzaju - jak zamknięcie rachunku bankowego - nie było jednak tak silnych podstaw prawnych i nie było to odpowiednio uzasadnione ? O co chodzi ?
>
> Pojedziesz do oddziału to uzyskasz informację że to "decyzja odgórna" i nic nie mogą (ba! liczą że ilość ewentualnych reklamacji ucywilizuje działania tzw "centrali" banku). Zatem tak.... dobrze czytasz: z dnia na dzień zamkną ci rachunek i zabiorą pieniądze bo tak sobie wylosowali i zdecydowali. Bez pisma, bez telefonu bez żadnej informacji. Nawet się nie zalogujesz do konta i nie sprawdzisz już nic. Pewnie muszą się wykazać w jakiś statystykach zatem najlepiej jest je zrobić na małych rybkach (no bo przecież jakiegoś dużego przedsiębiorstwa tak po prostu by nie potraktowali...)
>
> Reasumując, to takie działanie banku w sposób tak prymitywny, lakoniczny i oparty na wirtualnych procedurach jest działaniem na szkodę Klienta, a zabieranie zarobionych środków pieniężnych bez odpowiedniej podstawy prawnej jest w zasadzie zwykłą kradzieżą i nie można tego nazywać inaczej i żadna ustawa nic tu nie zmienia. Bank jako tzw. usługodawca staje się tym samym kompletnie niewiarygodnym partnerem biznesowym, działającym bez głowy, logiki w sposób systemowy oraz bez przeprowadzenia stosownej weryfikacji. Ponadto bank ING taką praktyką w sposób negatywny wyróżnia się na tle innych uczestników rynku bankowego (szeroko pojętego). Polityka kpiny, obraźliwej głupoty i skrajnej nieodpowiedzialności powinna skłonić do tego aby poważnie rozważyć współpracę z tym podmiotem rynku finansowego. Należy też taką praktykę banku traktować jako skandaliczną i podważającą jakiekolwiek zaufanie do instytucji, która niby jest tzw. "zaufania publicznego".
>
> ING = Złodzieje. Dramat, kpina, parabank. Ciekawe co na to Mareczek Konrad ?
Jestem małą firmą jednoosobową, mam konto w ING.W wakacje dostaliśmy u nich kredyt na firmę, sprawdzali nas do granic możliwości, było ciężko i stresująco. Kredyt przyznali. Dzisiaj 10.01.2024 Dostałam pismo poleconym iż Wypowiadają nam umowy rachunków oraz umowy korzystania z systemu bankowości elektronicznej. Powód Przyczyną rozwiązania umowy jest brak możliwości wykonania przez Bank obowiązków w ramach stosowania środków bezpieczeństwa finansowego .I ustawa o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu. Jak dostałam pismo to umarłam, stres który mi towarzyszył jest nie do opisania. A bank nie potrafi tego wyjaśnić, wcześniej było zero kontaktu, czy na maila, czy na koncie bankowości elektronicznej nic! bo gdyby chcieli jeszcze coś wyjaśnić, zapytać , poprosić o dodatkowe dokumenty nie ma problemu nie mam nic do ukrycia. Wszystko jest terminowo płacone. Sprawdziłam fora i nawet rozmawiałam z osobami podobnie potraktowanymi. I podejrzewam że bank udzielił nam pożyczki, powinien interesować się czy raty terminowo spłacamy , ale staliśmy się podejrzani bo mąż często wypłacał na materiał budowlany gotówkę a ci po prostu nie wiedzieli o tym i posądzili nas o pranie tych pieniędzy nie wiem. Ale nawet jak płacimy gotówką to mamy fakturę rachunek, można to sprawdzić, tyle że oni nie chcą z nami rozmawiać. Sytuacja jest straszna, i powiem szczerze nie sądziłam że kiedyś dotknie to moją osobę, a każdy w tym Państwie ma prawo bez pardonu pomówić daną osobę, zniszczyć jej serce firmy którym jest konto firmowe i przewrócić czyjeś życie do góry nogami o 360c W wakacje byliśmy według ING wspaniałą firmą do współpracy dzisiaj mamy coś wspólnego z terroryzmem. Dodam że dziękuję Bogu że nie rozwiązali z nami umowy kredytu. A takie przypadki są.