Wszystko jest zgodne z prawem. Środki zapinane w ramach zapisu na wypadek śmierci są wyłączone z postępowania spadkowego i są należne osobie wskazanej w zapisie. Zapis tylko na członków rodziny w pierwszej i drugiej linii. Rodzina może później domagać się tzw zachowku ale to już inny temat....Pracowałam ponad 20 lat w banku i nie jeden spadek wypłacałam. Ograniczenie jedynie do 20 krotności przeciętnego wynagrodzenia - chyba z poprzedniego kwartału ale tego nie pamiętam dokładnie, Zależy więc jaka kwota 20 krotność dla osoby wskazanej w zapisie reszta do masy spadkowej.