Nie ma nawet pewności czy on dalej siedzi w Polsce. Jeżeli KNF i prokuratura nie zajęła się tym od razu, wtedy kiedy trzeba było. Pytanie czy kiedykolwiek się za niego zabiorą? Na razie to idzie jak krew z nosa, ale to nie wina tych, którzy wytaczają przeciw niemu pozew, a systemu który mu na to pozwolił