Forum Gospodarka i polityka +Dodaj wątek

Re: Atak dronów.

Zgłoś do moderatora
„Nie potrzebowałem już pieniędzy ani medali”: rosyjski oficer załamał się na wojnie z Ukrainą.
https://armyinform.com.ua/wp-content/uploads/2025/08/maxresdefault-24.jpg
„Ukraińska armia wyznacza obecnie trendy w świecie techniki wojskowej” – taką ocenę Sił Zbrojnych Ukrainy przedstawił zawodowy rosyjski oficer, starszy porucznik, który wraz z dwoma innymi żołnierzami 20. Pułku Strzelców Zmotoryzowanych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej został wzięty do niewoli przez bojowników Brygady Azow.
Informację tę można znaleźć w materiale wideo  opublikowanym na stronie 12. Brygady Wojsk Specjalnych Bazy Morskiej Azow.
Wszyscy trzej więźniowie twierdzili, że zostali wysłani na front podstępem. Jeden poszedł służyć „do końca” na tyłach, drugi „po cichu przeczekać emeryturę w lesie”, w rezultacie wszyscy zostali wrzuceni do grup szturmowych.
„Powiedziano nam, że jedziemy w sześciomiesięczną podróż służbową. Później okazało się jednak, że zostaliśmy po prostu oszukani. To samo działo się z misjami bojowymi” – opowiada pojmany oficer.
Wspominał moment, gdy jego grupa została osłonięta ogniem własnej artylerii: „Przekazaliśmy im nasze współrzędne, żeby do nas nie strzelali. Ale jak w martwym punkcie, stało się odwrotnie: uderzyli nas prosto w twarz. W tym momencie nie potrzebowałem już pieniędzy ani medali. Myślałem tylko o jednym – o przetrwaniu”.

Oficer przyznaje, że wcześniej zapoznał się z taktyką operacyjną Azowa, korzystając z dostępnych źródeł, i ostrzegł dowództwo, że szturm na Szczerbinówkę byłby samobójstwem.
„Byłem pewien, że tam działają wojska ukraińskie. Powiedziałem o tym dowódcy i otrzymałem odpowiedź: »To rozkaz«. Rozmowa była podniesiona” – wspomina więzień.
On wprost przyznaje się do technologicznej przewagi Sił Zbrojnych Ukrainy: „Nieważne, jak długa jest kolumna, nieważne, jak nowoczesny jest sprzęt, Ukraińcy niszczą wszystko po drodze. I to właśnie Siły Zbrojne Ukrainy wpadły na to jako pierwsze. Są o kilka kroków do przodu”.
Pod koniec przesłuchania Rosjanin przeprosił Ukrainę: „Mój rząd popełnił wielki błąd. Ja też, bo przyjechałem tu z karabinem maszynowym. Jestem winny. I zostanę za to ukarany. Nie powtarzajcie moich błędów”.
http
s://yo
utu.be
/Qrh-E
SqVl6U
W rejonie Czasowego Jaru żołnierze 3. Batalionu Gwardii 101. Samodzielnej Brygady przeprowadzili unikalną operację specjalną, podczas której pojmali rosyjskiego okupanta wyłącznie za pomocą dronów. Więzień poddał się po wywieszeniu transparentu z prośbą o ratunek.