Zarząd Orła dba tylko o to aby dostał kolejną pensje dla siebie i dla rodziny zasiadającej w "Radzie Nadzorczej". Orzeł będzie przedłużał likwidacje spółki Orzeł s.a. tak długo jak to możliwe w celu dalszego żywienia się z kapitału wierzycieli i nadal generował straty dla spółki. Mam nadzieje, że już nikt nie wierzy w obietnice prezesa ( bo żadne z nich od lat nie były zrealizowane) Podsumowując Orzeł dostał srodki finansowe z porgrmów unijnych od obligatariuszy i od inwestorów, którzy kupili akcje - trzeba przyznać że wszystko umiejętnie zamienił w gigantyczną stratę- ponad 8 milionów zloty i zobowiązania ponad 20 milionów. Upadłość likwidacyjna to jedyny sposób na odzyskanie jakichkolwiek pieniędzy. Pozostawienie Orła na czele tej spółki to kolejne lata ze stratami az w końcu Orzeł SA będzie w takim stanie jak dzisiaj jest spolką Astor. IP