Pewnie w jakiś sposób mogą to podciągnąć pod koszty projektu (choć nie sądzę) ale jako koszty niekwalifikowane a więc w 100% pokrywane przez spółkę.
Nie ma opcji by zakup udziałów miał Być z dotacji hahaha bo w Polsce wszyscy by robili przejęcia za kasę unijną…lek totalny nonsens wymyśliłeś