żeby liczyć na poważnego inwestora, to trzeba poważnie takiego traktować. A tutaj mamy przykład w jaki sposób okłamywali i oszukiwali kolejnymi bajeczkami i przekładaniem terminów, zmiana koncepcji zamochodu z drogowego na wyścigowy... czy oni w ogóle mieli jakiś biznessplan??. Na początku można było się nabrać, ale teraz wytłumacz w jaki sposób by mieli mnie/nas przekonać, że to nie będzie kolejne kłamstwo?