Swoją drogą ciekawy mechanizm...wrzuca na artykuł jako ciekawostkę na forum spółki, której dotyczy, bo może on zainteresować akcjonariuszy. Po czym pod artykułem jako pierwsi uaktywniają się ludzie, którzy nie mając żadnych argumentów próbują się na siłę przyczepić/ zanegować to co jest w artykule. Zastanawia mnie skąd to się bierze? Skąd ta frustracja?