Wszystko wskazuje na to, że chcą urwać jeszcze akcji. Pokazać, że nie zależy im na akcjonariuszach Energi nawet jako wyborcach. Po prostu stare metody KGB i STASI w upokarzaniu, nie ma czemu się dziwić. Ale w środku, na każdy mój wpis drżą bo wiedzą, że czasu nie mają a ja mam, pod dostatkiem :)))