a co takiego wydarzyło się na papierze (fundamentalnie czy technicznie) poza załamaniem formacji trójkąta ? swoją drogą technika przy takiej płynności ma chyba marginalne znaczenie. czemu służy ta ekscytacja podobnymi ruchami jak w piątek ? na papierze odkąd pamiętam wystarczyło kilka k papieru, żeby bujać kursem niemal dowolnie.
miażdży mnie też terminologia typu "leszcze", czy jakaś bliżej nieokreślona siła wyższa wyrażona lapidarnym "cofnięto". tzn kto cofnął ? spółdzielnia ? mafia ? tusk ? zły kapitalista z niemieckiego funduszu bez serca ? perfidny zarząd ?